W czwartym numerze pisma "44 / Czterdzieści i cztery" znaleźć można bogaty blok tekstów autorów skupionych wokół dwumiesięcznika literackiego "Topos", wśród nich mój wiersz Do Wojciecha Kassa, poety oraz omówienie tomu rozmów z Tadeuszem Różewiczem.
Zachęcam do zapoznania się ze spisem treści "Czwórek" oraz do lektury pisma.
Do Wojciecha Kassa, poety
Tyle w nas śmierci tyle śmierci
mimo porannych zaklęć i wieczornych inkantacji
podchodzącej na kocich łapkach nadjeżdżającej
tramwajami dzwoniącej w uchu: elli, elliii
W piszczałce jeziora gwiżdże wiatr
jego tchnienie na czubkach sosen
i pod powierzchnią ziemi
u wrót podziemnych korytarzy
drążonych przez krety i nornice
nie chronią przed nim bobrowe żeremia
ani ściany domów bielone
w letnim słońcu
przeciąga przez nasze mieszkania
i kominami lufcikami wraca tam
pod naprężoną płachtę akwamaryny
o nieodgadnionym splocie
W słuchawce słyszę twój śmiech
bo czy nie wstyd wciąż o tym samym
kiedy miliony miliardy kości tych którzy
maszerowali przed nami
śpiewają pieśń chłodnego dołu
Brzmi werbel
zrywamy się do biegu
pod piętami gra osuwisko
Mimo wszystko Wojciechu brońmy popiołu
niech nasza fuga będzie odwrotem zorganizowanym
dążąc do kody pamiętajmy o kontrapunkcie
zdań jasnych prostych
oddychających szeroko zdań złożonych
w hołdzie
Odjęto nam bełkot
powtarzajmy uparcie jest to co jest
choćby nawet mieli nas złożyć
wśród śmiechu
na tarczy naszych własnych słów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz