wtorek, 30 marca 2010

"Trwaj, chwilo, trwaj" (E. Adamiak i A. Nowak)



Ponieważ poprzedniczka niniejszego bloga - strona internetowa - została zamknięta przed czterema laty, winien jestem Szanownym Czytelnikom kilka informacji dotyczących owego minionego czasu. Zanim więc zacznę umieszczać aktualne posty, przetrząsnę szuflady i podzielę się z Państwem kilkoma tekstami, które już poszły w świat w formie drukowanej lub innej. Na pierwszy ogień wybrałem piosenkę Elżbiety Adamiak Trwaj, chwilo, trwaj, która powstała bodaj w roku 1999, a zatem przed dekadą. Otrzymałem wtedy propozycję napisania pieśni do przedstawienia Teatru 77 pt. Druga podróż po łódzkiej Ziemi Obiecanej. Spektakl został zagrany tylko jeden raz, w miejscu niezwykłym - w zrujnowanej dawnej fabryce Grohmana w Łodzi. Brali w nim udział aktorzy ukraińscy, polscy i izraelscy. Całość reżyserował Zdzisław Hejduk. Tekst piosenki miał być oparty na Fauście Goethego i powstawał wieloetapowo, ponieważ literacki żółtodziób, jakim wtedy byłem, potrzebował na to nieco czasu. Rzecz była konsultowana z Elżbietą Adamiak i Andrzejem Poniedzielskim, który zaproponował nawet dwa wersy (w wersji nieco przeze mnie zmienionej trafiły do ostatniej zwrotki). Utwór wykonywał Wojciech Walasik, grający w spektaklu Mefistofelesa.
Wydawało się, że na tym epizodzie krótki żywot piosenki się zakończy. Na szczęście, Ela Adamiak postanowiła wydać nową płytę, a Trwaj, chwilo, trwaj zostało wybrane na singiel promujący wydawnictwo (wersja radiowa jest krótsza od oryginalnej). Wspaniała muzyka i aranżacja sprawiły, że piosenka wielu osobom "obiła się o uszy". Została wybrana "przebojem jesieni" przez słuchaczy Programu 1 Polskiego Radia, dotarła do piątego miejsca Listy Przebojów "Trójki", dwukrotnie gościła na szczycie listy Radia Złote Przeboje i kilkakrotnie - poznańskiego Radia Merkury.
Płytę Elżbiety Adamiak Zbieram siebie ośmielam się Państwu serdecznie rekomendować. Znalazło się na niej wiele pięknych pieśni, m.in. do wierszy Mandelsztama, Ziemianina, i Harasymowicza.

Trwaj, chwilo, trwaj do wysłuchania tutaj.

4 komentarze:

  1. Ja żyłam w błędzie, że to jeden z utworów "Raz dwa trzy":( Piękne słowa. Podziwiam talent!
    Marta G.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pozdrawiam Królową polskiej liryki śpiewnej. Również w tej piosence w wykonaniu wraz z muzykiem klawiszowym.
    Akustyk z wiatraka w Grądzkich

    OdpowiedzUsuń
  3. Majstersztyk! Stwierdzenie, że: "Wystarczy otrzeć się o zło
    A zło już tak nie złości". Szacun! (dopiero dziś do mnie dotarła ta prawda). Wstrząs na cały dzień (spędzony na przeglądanie wiadomości na temat Bułchakowa, Goethe'go i Fausta. :)

    OdpowiedzUsuń