[z opisu wydawcy:]
Nowa książka poetycka Przemysława Dakowicza ukazuje twórczość autora Placów zabaw ostatecznych od strony zgoła niespodziewanej. To żarliwy i gniewny manifest poety upominającego się o duchowy wymiar rzeczywistości, wątpiącego i upadającego, uwikłanego w języki posthumanistycznej i postreligijnej teraźniejszości. Agon i psychomachia na gruzach kultury śródziemnomorskiej, u schyłku cywilizacji książki. Nowe Ballady i romanse? Nowe Dziady? Raczej zrodzone w epoce symulacji pełne buntu (czy rezygnacji?) postscriptum do Mickiewicza i innych proroków bezpowrotnie (?) utraconej realności.
Wiersze i poematy zostały opatrzone rozbudowanym, wielowymiarowym komentarzem autorskim.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz